piątek, 12 grudnia 2014

Wielki błękit

Szmizjerka to sukienka o kroju nawiązującym do męskiej koszuli zazwyczaj zapinana na guziki na całej długości. Pojawiła się w modzie damskiej w latach 50. XX w. i od tamtego czasu występuje w ogromnej ilości różnych wariantów. Moja wersja ma długi rękaw z niewielkimi bufkami, guziki od wysokości bioder do biustu, wszyty na stałe pasek i spódnicę z połowy koła.


Ponieważ przedtem nigdy nie szyłam koszuli, postanowiłam skorzystać z gotowego wykroju, który znalazłam na rosyjskojęzycznej stronie leko-mail.ru. Wystarczy wpisać swoje wymiary, a wykrój automatycznie zostanie do nich dostosowany i przesłany na nasz adres e-mail. Potem trzeba już tylko go wydrukować, skleić i przystąpić do pracy. Brzmi rewelacyjnie! Niestety nie mogę szczególnie polecić tego rozwiązania. O jakimkolwiek dopasowaniu nie było mowy. Za wyjątkiem kołnierzyka wszystko wyszło gigantyczne i musiałam wymodelować górę praktycznie od zera.


Oczywiście na pierwszym planie jest kolor - intensywny błękit. Swego czasu uwielbiałam ten odcień. Praktycznie wszystko, co nosiłam, było błękitne, a na pytanie mojego przyjaciela, jaki samochód chciałabym kiedyś mieć, bez zastanowienia odpowiedziałam: "Niebieski!" Na szczęście od tego czasu odkryłam całą paletę kolorów (i marek samochodów).


W mojej szafie już czeka tkanina na kolejną szmizjerkę!

ENG: I decided to sew a shirtdress with half circle skirt in beutiful sky blue colour, which used to be my favourite one (I used to wear blue from head to toe...). A dress with long sleeves is ideal for autumn and winter time, so I'm planning to sew some more.

HUN: Ma meg szeretnék mutatni egy halvány kék egyberuhát inges felsővel és félkörös szoknyával. Régen annyira szerettem ezt a színt, hogy képes voltam teljesen felöltözni a kékbe. Szerencsére, azóta felfedeztem a többi színt is, és már tervezem varrni legalább még egy ilyet.