sobota, 24 października 2015

Berlin, Paris or Prussian blue?

„In my heart I know there is much to admire about a woman wearing a hat who knows that she attracts the attention of every eye around her and can still walk like a person. I used to give speaches and I'd be so self-conscious that I'd walk to the podium as though I were marching into Poland.”
Erma Bombeck (1927-1996)




Skoro wyjaśniliśmy już sobie kwestię kapelusza, czas przejść do prostej, niepozornej, niebieskiej sukienki, którą ozdabia jedynie drapowany dekolt. Pojawiła się już na blogu w czerwonej odsłonie w poście Co pod płaszczem. To dokładnie ta sama sukienka uszyta na podstawie wykroju z Burdy 10/2014 model 111. Tym razem do jej powstania użyłam dzianiny w pięknym odcieniu głębokiego kobaltu, który funkcjonuje również pod nazwą błękitu pruskiego, a w krajach anglojęzycznych ten szczególny odcień utożsamia się też z Berlinem lub Paryżem.


Ponieważ większość komentarzy odnośnie tego modelu zawarłam już w poprzednim poście, pozwolę sobie napisać kilka słów o miejscu, które służy za tło zdjęć - to park przy Pałacu w Wilanowie w Warszawie. Pałac powstał pod koniec XVII wieku dla króla Jana III Sobieskiego i jego żony Marii Kazimiery. Od 1720 roku Pałac był siedzibą wielu znamienitych rodów szlacheckich - Lubomirskich, Potockich, Branickich, Czartoryskich, Sieniawskich i wtedy też został rozbudowany o boczne skrzydła. Pomimo zaborów, wojen i okupacji zachował się prawie w niezmienionej formie, a po przeprowadzonej w ostatnim czasie renowacji zachwyca elegancją i barokową figlarnością.


Która wersja - czerwona czy kobaltowa przypadła Wam bardziej do gustu? Zapraszam do komentowania poniżej lub na mojej stronie na Facebooku.

ENG: You may have the impression that you have already seen this dress and you would be right. I have sewn this dress for the first time couple of months ago and showed it to you in post called Co pod płaszczem. The only difference is the fabric in beautiful deep blue colour which is often called Prussian, Berlin or Paris blue (anyone knows why?). This time in the background a magnificent Royal Wilanów Palace located in Warsaw. Which version - red or blue you like more? Don't hesitate to comment here and like on Facebook!

HUN: Ezt a ruhát már egyszer mutattam csak akkor más színben volt (lásd a Co pod płaszczem című bejegyzést). Új verzió gyönyörű kék anyagból varrtam, és meglepve felfedeztem, hogy ezt az árnyalékot többféle módon lehet nevezni: kobáltkéknek, párizsi kéknek, berlini kéknek vagy porosz kéknek (valaki meg tudná magyarázni, honnan erednek ezek a színmegnevezések?). A háttérben viszont látható a barokk Wilanowi Királyi Palótánál levő park, amelyet Varsóban lehet mégnézni. Melyik verzió tetszik jobban - piros vagy kék? Várom a kommenteket itt vagy a Facebook-os oldalomon!

4 komentarze: